lubicie ogródki działkowe? ja uwielbiam szczególnie te ze stareńkimi altanami, które w środku kryją zazwyczaj jakieś przedwojenne komódki czy krzesła, albo stare naczynia kuchenne. Ostatnio miałam okazję nazrywać do woli moich ulubionych konwalii, a w altance znalazłam ten cudny imbryk do herbaty, niestety jest tylko wypożyczony, bo właściciel nie chce się z nim rozstać ;)))
środa, 7 maja 2014
udanej środy!
lubicie ogródki działkowe? ja uwielbiam szczególnie te ze stareńkimi altanami, które w środku kryją zazwyczaj jakieś przedwojenne komódki czy krzesła, albo stare naczynia kuchenne. Ostatnio miałam okazję nazrywać do woli moich ulubionych konwalii, a w altance znalazłam ten cudny imbryk do herbaty, niestety jest tylko wypożyczony, bo właściciel nie chce się z nim rozstać ;)))
piątek, 2 maja 2014
pokoju dziecka ciąg dalszy
jak tam majówka? u nas szaro-buro i barrrdzo zimno, dlatego mam dla Was trochę koloru na rozgrzewkę :)
Pamiętacie jak zimą zaczęliśmy remont w pokoju dziecka? Długo szukałam do niego dodatków. W końcu się udało:) Pewnego dnia zupełnie niespodziewanie znalazłam w mojej skrzynce przemiłego maila od właścicielki sklepu Kapibara z zapytaniem, czy zechciałabym wykonać zdjęcia z plakatami Michelle Carlslund. Zgodziłam się bez wahania. Plakaty wspaniale wpasowały się w kolorystkę pokoju i można je nieskończenie aranżować.
Znajdziecie je oczywiście w sklepie Kapibara.
środa, 30 kwietnia 2014
zapowiedź
Witam po przerwie:) Dziś tak w biegu mam dla Was małą zajawkę z odmalowaną komodą w roli głównej. To był mój pierwszy samodzielny zakup, wypatrzyłam ją w komisie, stała w ciemnym kącie i nie było na nią chętnego. Jak się później okazało, komoda jest w całości z litego drewna! Na początku była pomalowana ciemną lakierobejcą, jednak od kiedy stoi w dziecięcym pokoju nie dawała mi spokoju. Długo czekała na metamorfozę, aż w końcu udało się. Oto efekty :)
Ps. Zapomniałabym, udanej majówki!
sobota, 19 kwietnia 2014
wtorek, 15 kwietnia 2014
wiosna w Paryżu
natknęłam się dziś na post, który przypomniał mi o dawno nie oglądanych zdjęciach i wyprawie życia do Paryża.
Kto był, ten zrozumie moją tęsknotę... :)
środa, 9 kwietnia 2014
pomysł na wiosenny stół
na początku chcę Wam bardzo bardzo podziękować za wszystkie wspaniałe maile i przemiłe komentarze związane z publikacją w Green Canoe! Dały mi dużo pozytywnej energii, dziękuję!
Dzisiaj chcę Wam pokazać moje zdobycze z pchlego targu, dzięki którym zaaranżowałam wiosenny stół. Oczywiście chodzi o miętowe wazoniki i kubeczki, każdy za całe 1 zł! Takie zakupy to ja lubię :))) Miłego popołudnia!
czwartek, 3 kwietnia 2014
płyniemy
właśnie ukazało się długo oczekiwane wiosenne wydanie magazynu Green Canoe, zapraszam więc w wiosenny rejs :) Asi Green jeszcze raz dziękuję za zaproszenie!
Subskrybuj:
Posty (Atom)