dziś mam dla Was obiecane efekty przemeblowania w pokoju synka. Kto śledzi mój blog zauważy, że turkusy ustąpiły miejsca szarościom. Szary jest ostatnio moim ulubionym kolorem wiodącym i coś czuję, że rozgości się powoli w całym naszym mieszkaniu. Całości dopełnia sznur cotton balls, a wełnianą poszewkę uszyłam ze swetra, jaki ostatnio upolowałam w second handzie. Tym sposobem przygotowania do zimy uważam za rozpoczęte :)
Piszcie koniecznie, co myślicie, jestem ciekawa Waszych opinii! Do napisania :)
plakaty Michelle Carlslund - sklep Kapibara,
kule - Cotton Ball Lights
krzesło - po Babci,
koc w gwiazdki - TKMaxx,
królik - z zaprzyjaźnionej kwiaciarni,
klocki - Djeco,
lampka turkusowa - Ikea,
biała narzuta i wełniana poszewka - second hand.
A łóżko znów zmieniło położenie! :) Jest świetnie Natalio! jesteś magikiem wnętrzarskim!
OdpowiedzUsuńUściski!
Dzięki Ewo! Trochę z nim pojeździłam po pokoju ;) Ściskam mocno!
UsuńJest pięknie...ot i cała prawda ;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Olu, fajnie że wpadłaś :)
UsuńSuper wyszło, neutralnie, ale bardzo fajnie
OdpowiedzUsuńNeutralnie jest póki zabawki z wiklinowego kosza nie pójdą w ruch po całym pokoju :)
Usuńbardzo mi się podoba, tak...kojąco
OdpowiedzUsuńprzypomina mi to, że muszę pomyśleć o jesiennej wersji poduszek, Twoja swetrowa jest super!
An, cieszę się bardzo, że Ci się podoba! Czekam na Twoje poduchy :)
UsuńUwielbiam taką neutralną bazę i uwielbiam szarości :) ale to pewnie wiesz :) Cudownie urządziłaś pokoik Synka :)
OdpowiedzUsuńNo widzisz, jednak ten kop był mi potrzebny! :)) Buziaki!
UsuńTo ja Cię mogę kopać częściej i mocniej ;) hihihi
UsuńBuziaki!
Ja też uwielbiam szarości, więc dla mnie extra.
OdpowiedzUsuńTo witam w klubie zrobionych na szaro :)
UsuńPrzepięknie:) Cudowne moje ukochane kolory, piękne dodatki, detale, niezwykle klimatycznie:) Bardzo mi się podoba! Pozdrawiam słonecznie:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję!
UsuńAle cudny pokój stworzyłaś, styl skandynawski widać w każdym zakątku. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo! Styl skandynawski to moje niedoścignione marzenie :)
UsuńPrzepraszam za niemądre pytanie, ale chciałabym się dowiedzieć, czy zszywałaś poszewkę ręcznie, czy na maszynie? Myślisz, że po zszyciu ręcznym może sie rozpaść? Piękne wnętrze, aż chce się w nim zamieszkać.
OdpowiedzUsuńNiestety nie umiem szyć na maszynie, zszywałam ręcznie i jak na razie wszystko dobrze się trzyma :)
UsuńDziękuję ślicznie za odpowiedź :).
UsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuńPiękne łóżko, gdzie można takie zakupić? ;)
OdpowiedzUsuńJej, to łóżko ma już z 10 lat, zostało kupione w sklepie Dom i Styl, ale nie mam pojęcia, czy mają je jeszcze w ofercie. Pozdrawiam :)
Usuńpięknie :) magiczne miejsce...
OdpowiedzUsuńCieszę się, że tak się podoba :)
UsuńUwielbiam zaglądać do Ciebie ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA więc zapraszam częściej :) Pozdrawiam!
UsuńJaki śliczny banerek :)
OdpowiedzUsuńJak pięknie! Mam ten sam zestaw, jest prześliczny! Uwielbiam szarości. Trafiłam pierwszy raz do Ciebie i zostaję na pewno!
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że zajrzałaś i że zostajesz! :)
Usuńoj jak mnie dawno u Ciebie nie było .. pięknie pięknie i jeszcze raz pięknie !!!!!
OdpowiedzUsuńAleż u Ciebie jest przepięknie! Wnętrza chwytają za serce.
OdpowiedzUsuń