jak tam majówka? u nas szaro-buro i barrrdzo zimno, dlatego mam dla Was trochę koloru na rozgrzewkę :)
Pamiętacie jak zimą zaczęliśmy remont w pokoju dziecka? Długo szukałam do niego dodatków. W końcu się udało:) Pewnego dnia zupełnie niespodziewanie znalazłam w mojej skrzynce przemiłego maila od właścicielki sklepu Kapibara z zapytaniem, czy zechciałabym wykonać zdjęcia z plakatami Michelle Carlslund. Zgodziłam się bez wahania. Plakaty wspaniale wpasowały się w kolorystkę pokoju i można je nieskończenie aranżować.
Znajdziecie je oczywiście w sklepie Kapibara.
Plakat z kotem jest boski
OdpowiedzUsuńCharakterny :)
UsuńPiękne aranżacje :)
OdpowiedzUsuńSuper Natalio :) Zarówno same plakaty, jak i Twoje aranżacje z ich wykorzystaniem - piękne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńMyślałam nawet kiedyś nad kocurem , a w Kapibarze buszowałam kilka dni temu :)))) pasują do Was !! Buziaki majowe ..
OdpowiedzUsuńDzięki Moni, ściskam mocno :))
Usuńmiiauuuu mnie zauroczył:D
OdpowiedzUsuńBo wszystkie koty fajne są :D)
Usuńśliczny pokój,uwielbiam w całości- i zmobilizowałaś mnie do przemalowania komody :}} dziękuję
OdpowiedzUsuńMiło mi to słyszeć Anito! Nie ma za co :)
UsuńPiękne fragmenty pokoiku :) plakaty pasują idealnie! :)
OdpowiedzUsuńu nas też zimno ;) chociaż jest sprawiedliwie :D ;) ale wredna jestem, ale uwielbiam polską majówkę z grillem na działkach - gdzie te wszystkie drzewa kwitną! tutaj nie ma "działek" a drzewa kwitną, ale ich nie widać jakoś :/ mało ich...
pociesz się, że u nas śnieg sypał teraz ;) na szczęście stopniał ;)