sobota, 31 grudnia 2016

to był dobry rok



... i mam nadzieję, że w następnym też będziecie tu ze mną :)



zdecydowałam się pokazać światu jak wyglądają moje zdjęcia na żywo, kilkoro z Was ma je u siebie w domach i jest to dla mnie niesamowite uczucie, kiedy piszecie później, że na żywo wyglądają jeszcze lepiej, niż na zdjęciach. Dziękuję!



odkryłam na nowo spacery po lesie i jak bardzo mi tego brakowało.
czasem wystarczy spojrzeć w górę, aby zobaczyć wszystko z innej perspektywy, koniecznie spróbujcie!



przywitałam upragnioną wiosnę.



spełniło się moje marzenie o drewnianej podłodze na balkonie.



w połowie roku znowu zdecydowałam się wydrukować moje zdjęcia, znowu paprocie, tym razem w mojej ukochanej czerni i bieli.


w zwyczajny szary dzień udało mi się trafić na taki widok kilka kroków od domu.



powroty do Orłowa to zawsze dobry pomysł.




po kilkunastu latach odwiedziłam Kraków i w takich niesamowitych okolicznościach mogłam spotkać się z moją jak dotąd tylko internetową bratnią duszą. Mam nadzieję, że jeszcze będą okazje :)



to był zdecydowanie rok mojego powrotu do książek, dawno tak dużo nie przeczytałam i mam nadzieję, że w następnym ten stan będzie trwał. 

4 komentarze:

  1. Oczywiście,nigdzie się nie wybieram i zostaję u Ciebie. Ps.Masz takie cudowne,stare schody w domu? bo zaraz padnę z zazdrości.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Umarłabym z zachwytu, gdyby prowadziły do mojego mieszkania! To Kraków :)

      Usuń