na dobry początek dnia: herbata i kawa (w tej kolejności) w ulubionym kubku, słońce za oknem i choć 15 minut dla siebie. Tego Wam życzę jak najczęściej!
Przy dwójce maluchów niestety często "czas wolny" wykorzystuję na nadrabianie zaległości sprzątaniowych, prasowniczych itd. Dzięki za przypomnienie, że czasem warto poświęcić też kwadrans samej sobie...
Przy dwójce maluchów niestety często "czas wolny" wykorzystuję na nadrabianie zaległości sprzątaniowych, prasowniczych itd. Dzięki za przypomnienie, że czasem warto poświęcić też kwadrans samej sobie...
OdpowiedzUsuńDoskonale Cię rozumiem, sama często o tym zapominam! Dużo dużo wytrwałości życzę przy niesfornej dwójce :)
UsuńNatalio czy Ty jakiś układ ze słońcem zawarłaś?? Na południu leje i leje;):)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło znad filiżanki herbaty:):)
Słońce wie, że jak go dłużej nie widzę, to zamieniam się w zombie :D))) Buziaki!
UsuńUwielbiam taka kolorystykę. Pozdrawiam. Dorota z http://sielskachata.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię! Pozdrawiam :)
UsuńPiękne konstelacje z pianki na ściance kubeczka :) I jak zwykle u Ciebie - kojący minimalizm :)
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam Twój wpis i muszę koniecznie napić się kawy :))) Dziękuję, że Twoje wizyty i chęć pozostawienia pięknego słowa!
UsuńNie ma nic lepszego niż pyszna kawa z rana :)
OdpowiedzUsuń<3 lubimy to samo... nawet te same kubki ;) cudne zdjęcia jak zawsze :)
OdpowiedzUsuńteż lubię tę kolejność, herbata do śniadania i potem kawa :)
OdpowiedzUsuńmmm, jakie piękne, klimatyczne zdjęcia - aż miło się na sercu robi
OdpowiedzUsuńwww.szydelkowe-chwile.pl