sobota, 29 listopada 2014

listopad


przywieziona z lasu brzozowa gałązka. Ostatnia jesienna dekoracja, bo już za chwilę przywita nas grudzień i... zima...



8 komentarzy:

  1. Bardzo lubię dekorować dom gałęziami :) i u mnie dziś w wazonie :)
    Cieplutkiego weekendu Natko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kaloryfery rozkręcone na maxa, wełniany kocyk i dobra muzyka, jest ciepło :) Buziaki :)

      Usuń
  2. na Dolny Śląsk ziąb przyszedł okrutny.. to znak... zimy znak ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Hihi a ja dzisiaj przystasczyłam spod bloku wielkie gałęzie :D A co, póki nie mamy choinki zdobią okno :))) Jutro będzie, mam nadzieje, bo komp mi coś świruje :/

    OdpowiedzUsuń
  4. Też miałam takie gałązki z brzozy :)
    Teraz pora na inna,mocnejszą,żeby ozdoby utrzymała ;)

    OdpowiedzUsuń