Tak jakby :) Maszynkę i obtłuczony durszlak Tata znalazł ostatnio na strychu, a syfon wypatrzyłam kiedyś w komisie. Pan zażyczył sobie za niego dodatkowo 5 zł na piwko :)
Ale to wszystko ładnie u Ciebie wygląda :) Te turkusy i niebieskości :) jak w niebie :D Taką wagę miałam jeszcze kilka lat temu - niestety nie była tak ładna jak Twoja (była obrzydliwie zielono-żółta) i nie tak dobrze zachowana. Pordzewiała. Wyrzuciłam ją.
Cudowne przedmioty masz! Waga w mięcie i metalowy niebieściutki pojemnik bajka. Kocham też te syfony, ale mój nie ma tak intensywnego koloru. Zazdroszczę straaaaaaaaaasznie :-))))). Pięknie sfotografowane.
pięknie,nic tylko gotować. Mam taki sam syfon, a maszynka do mięsa u moich rodziców:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa wolę coś upiec. Pozdrawiam :)
Usuńpamiętam taką wagę u moich Dziadków, ale moi Dziadkowie lubią robić porządki... i już jej nie ma :(
OdpowiedzUsuńmiłego :)
Jaka szkoda... Wzajemnie :)
Usuńjakie moje kolorki !!!!!!!!!!!!!!!!!! Piękne wszystko !!!!!!!! i zachwycać się będę jeszcze przez chwilkę !!!!
OdpowiedzUsuńFajnie :)
UsuńCzy Ty aby czasem jakiegoś tajemnego stryszku ze skarbami nie odkryłaś Natalio?:):) Śliczne!:):)
OdpowiedzUsuńTak jakby :) Maszynkę i obtłuczony durszlak Tata znalazł ostatnio na strychu, a syfon wypatrzyłam kiedyś w komisie. Pan zażyczył sobie za niego dodatkowo 5 zł na piwko :)
UsuńAle to wszystko ładnie u Ciebie wygląda :) Te turkusy i niebieskości :) jak w niebie :D
OdpowiedzUsuńTaką wagę miałam jeszcze kilka lat temu - niestety nie była tak ładna jak Twoja (była obrzydliwie zielono-żółta) i nie tak dobrze zachowana. Pordzewiała. Wyrzuciłam ją.
Uściski!
Elle, niestety ta waga nie należy do mnie, jest wypożyczona, więc jak gdzieś taką wypatrzysz, to proszę pamiętaj też o mnie :))
UsuńBędę pamiętać :)
UsuńZnajdź różnice, świetna myśl :) Dziękuję, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńbardzo ladnie!
OdpowiedzUsuńAle pięknie wszystko wyeksponowane. Prawdziwe skarby.Tylko pomarzyć pozostaje. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńNatalia pięknie - waga, ceramika, emalia i ta niebieska puszka - sama ją pomalowałaś? :)
OdpowiedzUsuńDzięki:) To stara puszka po cukrze, malowałam farbą w sprayu.
UsuńCukier w takiej puszce teraz... to byłoby coś;)
UsuńPiękne kolory i piękne przedmioty :)
OdpowiedzUsuńCudowne przedmioty masz! Waga w mięcie i metalowy niebieściutki pojemnik bajka. Kocham też te syfony, ale mój nie ma tak intensywnego koloru. Zazdroszczę straaaaaaaaaasznie :-))))). Pięknie sfotografowane.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
Usuńnie wiem co powie Dagmara, ale ja mówię, że kolor niebieski w kuchni to jest to!
OdpowiedzUsuńpiękne dodatki :) i kubek!!!!
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńHeLoŁ, Natalio, jakie piękne!!!!!!! Wypożyczysz...????????????????????????????????????
OdpowiedzUsuńobejrzałam kochana Twojego bloga prawie w całości. I jestem pod ogromnym wrażeniem piękna tych zdjęć. No takie cuda, nie mogę się napatrzeć...
OdpowiedzUsuń