nie wiadomo kiedy umknęło mi kilka tygodni, dni do wiosny można już odliczać na palcach. Jak co roku nie mogę się jej doczekać, deficyt zieleni daje się we znaki, dlatego co rusz znoszę nowe rośliny do mieszkania, a na ścianie powiesiłam powiększone do formatu plakatu zdjęcie paproci z ubiegłego roku. Postanowiłam wydrukować kilka takich plakatów, jeśli chcielibyście takie u siebie, proszę piszcie na mojego maila.
Zostało już tylko 8 dni do wiosny! :)
Ps. wiem, że obiecałam Wam inny post, nie lubię wstawiać niedopracowanych zdjęć, dlatego proszę Was jeszcze o chwilę cierpliwości...
Jak biało cudnie. Kuchnia extra. I te paprotki. Takie lubię.
OdpowiedzUsuńNatalia, piękna kuchnia ....u ciebie jest bardzo miło ..... Marki
OdpowiedzUsuń<3 bezustannie się zachwycam
OdpowiedzUsuńtaki spokój kojący bije z twojej kuchni.
OdpowiedzUsuńJuż bym chciała takie paprocie przynieść do domu z lasu :) też chcę wiosny!
OdpowiedzUsuńPiękna ta Twoja kuchnia :)