niedziela, 5 stycznia 2014

to już wiosna?


ciężko uwierzyć, że to początek zimy, kiedy za oknem takie słońce. Ale kto powiedział, że nie możemy mieć wiosny w styczniu? Trochę świeżych goździków, kolorowe serwetki, kwieciste dzbanuszki i ulubione muffiny z twarogiem :) Chwilo trwaj!









19 komentarzy:

  1. Piękne zdjęcia. U mnie piecze się szarlotka z budyniem, jej zapach unosi się w mieszkaniu - to najbardziej uwielbiam w przyrządzaniu wypieków :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie Natalia! U mnie zakwitły balkonowe kwiatki, które miały przezimować w domu;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No widzisz, zrobiły Ci prezent:) Ja moje pelargonie pierwszy raz zimuję w piwnicy, mam nadzieję, że na wiosnę znów pięknie zakwitną!

      Usuń
  3. Chętnie bym się wprosiła do Ciebie na te pyszności :-)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Klimat rzeczywiście wiosenny, a muffiny wyglądają niezwykle smakowicie :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po muffinach zostało już tylko wspomnienie:) Pozdrawiam!

      Usuń
  5. Ja już chcę tej prawdziwej wiosny, a u ciebie pięknie

    OdpowiedzUsuń
  6. Apetycznie i romantycznie :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale wiosennie i apetycznie!!! A pogoda rzeczywiście-jak nie zimowa ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Natka, wiosna jak byk.... jak
    powiedziałaby pewna moja znajoma:).
    Zupełnie spokojnie mogłabyś te zdjęcia publikować w marcu:) i nikt by się nie kapnąŁ:)

    OdpowiedzUsuń
  9. och gdybym umiała robić takie ładne zdjęcia to może i w moim mieszkaniu jakieś takie ładne kąty by się znalazły:):)

    OdpowiedzUsuń