Śliczny wrześniowy bukiet;chmiel i czarny bez(tak?) fajnie dopełniają kompozycji.
Tak, to czarny bez. Bukiet kosztował mnie całe 3 zł za pęczek róż (!), a chmiel i bez zerwałam w drodze do domu:)
Cudna kompozycja i przepiękne krzesło!Miło u Ciebie zostanę troszkę i się porozglądam:))Pozdrawiam!
Serdecznie zapraszam :)
Wczoraj balkon, dzisiaj krzesło i bukiet..Piękne:)))
Dzięki :))
Uroczo, nawet bez wygląda na całkowitego leniwca:-)Pozdrawiam
Pozdrawiam:)
na tym zdjęciu czas się zatrzymał... a ja życzę dobrego tygodnia:)
Tobie również:)
lubię takie niedziele, życzę ich Tobie jak najwięcej:)
Wzajemnie!
Mam chmiel i bez na ogródku :). Na chmiel mam pomysł, ale to troszkę później :). Ale pięknie to wszystko zaaranżowałaś :).
Dziękuję:) Czyżby to pomysł na wianek?:)
od tego czarno-białego zdjęcia nie mogę oderwać wzroku :))czy to Ty Natalko???pozdrawiamAnia
Anne, żałuję, ale to nie ja:) To moja ulubiona modelka z dawnych lat, kiedy fascynowałam się portretem i mogłam sama wywoływać zdjęcia w ciemni. Ależ to były fajne czasy! Pozdrawiam:)
Pięknie, tak romantycznie, klimatycznie i letnio:)
Śliczny wrześniowy bukiet;chmiel i czarny bez(tak?) fajnie dopełniają kompozycji.
OdpowiedzUsuńTak, to czarny bez. Bukiet kosztował mnie całe 3 zł za pęczek róż (!), a chmiel i bez zerwałam w drodze do domu:)
UsuńCudna kompozycja i przepiękne krzesło!
OdpowiedzUsuńMiło u Ciebie zostanę troszkę i się porozglądam:))
Pozdrawiam!
Serdecznie zapraszam :)
UsuńWczoraj balkon, dzisiaj krzesło i bukiet..Piękne:)))
OdpowiedzUsuńDzięki :))
OdpowiedzUsuńUroczo, nawet bez wygląda na całkowitego leniwca:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Pozdrawiam:)
Usuńna tym zdjęciu czas się zatrzymał... a ja życzę dobrego tygodnia:)
OdpowiedzUsuńTobie również:)
Usuńlubię takie niedziele, życzę ich Tobie jak najwięcej:)
OdpowiedzUsuńWzajemnie!
OdpowiedzUsuńMam chmiel i bez na ogródku :). Na chmiel mam pomysł, ale to troszkę później :).
OdpowiedzUsuńAle pięknie to wszystko zaaranżowałaś :).
Dziękuję:) Czyżby to pomysł na wianek?:)
Usuńod tego czarno-białego zdjęcia nie mogę oderwać wzroku :))
OdpowiedzUsuńczy to Ty Natalko???
pozdrawiam
Ania
Anne, żałuję, ale to nie ja:) To moja ulubiona modelka z dawnych lat, kiedy fascynowałam się portretem i mogłam sama wywoływać zdjęcia w ciemni. Ależ to były fajne czasy! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPięknie, tak romantycznie, klimatycznie i letnio:)
OdpowiedzUsuń