wtorek, 19 czerwca 2018

regał


Zimą wymarzyłam sobie regał. Książek przybywało w zawrotnym tempie i po prostu zabrakło na nie miejsca. Miał być prosty i pojemny. Ze sklejki. Zrobił go nam na zamówienie od lat ten sam stolarz. Chciałam malować, ale został taki surowy. Wśród książek króluje, a jakże, Tove Jansson i Joanna Concejo. I fotografia.








3 komentarze:

  1. Piękny w swej prostocie stwarza tyle możliwości aranżacyjnych. Podoba mi się.

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetnie wygląda! Zawsze jak kogoś odwiedzam, pierwsze co robię to zaglądam jakie książki mają.
    U mnie również stare aparaty zdobią szafkę z książkami :)

    OdpowiedzUsuń